W co grają media

Słuchałam sobie dzisiaj rano radio Kraków. Rozmowy oczywiście po tytułem: co będzie w polityce w przyszłości. Byli goście  z czterech partii. Pytanie: w co grają media: Był poseł, szef partii (niestety źle mówi i musi poćwiczyć), szef innej partii i szef jeszcze innej partii i … radny miejski z PISu. Media pominęły szefa jego klubu. Zawsze go omijają i lansują wyżej wspomnianego radnego na gwiazdę miejskiej palety tzw. polityków. Tak więc "gwiazda in spe" niezbyt wiele robi w Radzie (bo nie ma czasu, bo się mediom nie odmawia) etc. Więc media nieustająco grają, lansują, decydują i wciąż są władzą pierwszą a nie którąś tam z brzegu. Aha, jeszcze ps. jedno z głosów w w/w audycji (trudno było odróżnić, wszystkie brzmiały jednakowo) w radio powiedział (byli oczywiście sami faceci), że pora się zjednoczyć, ponieważ wszyscy oni w radiu są młodzi , a starzy politycy są zawzięci, mściwi etc, a młodzież jest otwarta, szczera i współpracująca, więc może tak razem młodzi się ponadpartyjnie zjednoczą itp. Jak mi Bóg miły słyszałam, więc piszę. I piszę jeszcze: chroń nas Panie przed tą nowoczesną politycznie młodzieżą polityczną: to jest dopiero dno moralne, wiem, co piszę: patrzę i widzę wokół.

A więc quo vadis polityko?

Autor

jantos

Moje życie zawodowe jest z pracą ze studentami. Ukończyłam dwa fakultety, ale już pod koniec drugiego rozpoczęłam pracę na uczelni (najpierw na AGH, potem przez 40 lat na Uniwersytecie Jagiellońskim). Ale także przez 23 lata prowadziłam działalność gospodarczą, byłam członkiem prezydium Izby Przemysłowo - Handlowej w Krakowie ; przez 22 lata byłam radną Krakowa (wiceprzewodniczącą Rady Miasta, a potem przez dwie kadencje przewodnicząca Komisji Kultury)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *