Kraków – Eco Miastem?

W 2007 roku Unia Europejska przyjęła pakiet klimatyczny i zobowiązała się do redukcji o 20% emisji dwutlenku węgla, zmniejszenia o 20% poboru energii poprzez zwiększenie efektywności energetycznej oraz do 20% udziału odnawialnych źródeł energii w całkowitym jej zużyciu. Do 2020 roku, kraje członkowskie unii, muszą wypełnić założenia z pakietu klimatycznego. Temat wydaje się niełatwy, jednak odpowiednie narzędzia potrafią znacznie uprościć prace z tym związane. Szukanie oszczędności nie musi być czasochłonne i trudne do zweryfikowania.

Powinny być, jak najszybciej podjęte działania prowadzące do zwiększenia efektywności energetycznej (docieplenia budynków, wymiana okien, modernizacja układu ogrzewania), ponieważ w ten sposób można znacznie ograniczyć koszty. Wcześniej powinien być przeprowadzony dokładny monitoring obszarów energochłonnych.

Można oczywiście mówić o różnych aspektach oszczędzania od minimalizowania wszelkich wydatków, poprzez – tak, jak napisałam wyżej, podejście oszczędnościowe do wydatków niezbędnych. Kierunkiem wskazującym na możliwości oszczędzania są na przykład wskazówki pozwalające na przystąpienie do konkursu Eco-Miasto. Celem projektu jest rozpowszechnianie wśród polskich gmin dobrych praktyk zrównoważonego rozwoju i zachęcanie do ich realizowania na poziomie lokalnym. Promuje on inicjatywy obywatelskiego społeczeństwa na rzecz zrównoważonego rozwoju oraz nagradza najbardziej zaangażowane polskie miasta w kategoriach zrównoważonej mobilności, efektywności energetycznej budynków i gospodarki odpadami.

Przykładów oszczędzania można szukać wszędzie i każdy z nich może być wykorzystany z mniejszym lub większym efektem w Krakowie. Na stronach promujących konkurs Eco – Miasto możemy znaleźć bardzo inspirujące przypadki. W Budzowie na Śląsku wybudowano pierwszą w Polsce szkołę, której zużycie energii jest niemal zerowe. Budynek posiada innowacyjne rozwiązania techniczne, takie jak pompy czy wydajne energetycznie szyby Climatop Lux wyprodukowane przez Glassolutions Saint-Gobain. Szkoła jest ogrzewana ciepłem pochodzącym od sprzętów znajdujących się w salach oraz od samych uczniów. Inwestycja kosztowała prawie 3,4 mln zł i była droższa od tradycyjnego budynku o ok. 10–15 % wartości inwestycji. Ten model grzewczy jest jednak bardzo opłacalny z ekonomicznego punktu widzenia. Roczne koszty ogrzania takiego budynku to wydatek rzędu 1,2 tys. zł, podczas gdy szkoła o tradycyjnym systemie ogrzewania wydaje na ten cel nawet 40 tys. zł. Gmina szacuje, że całkowity zwrot kosztów na budowę obiektu zwróci się po 27 latach.

Budownictwo pasywne to kierunek rozwoju sektora budowniczego na najbliższe lata. Oprócz korzyści ekonomicznych są także te związane ze środowiskiem naturalnym. Mniejsze zużycie energii to mniejsza emisja szkodliwych substancji, a co za tym idzie czystsze powietrze i bardziej korzystne warunki do życia. Przykład księstwa Monaco wydawać się nam może literaturą science fiction, ale nie jest wykluczone, że będzie to i droga Krakowa. Księstwo Monako zamierza uruchomić miejską wypożyczalnię samochodów elektrycznych marki Renault.

Projekt zakłada, że pod koniec 2014 roku na ulice Monako wyjedzie 25 elektrycznych samochodów Renault Twizy. W 2015 roku ta liczba zostanie uzupełniona o kolejne 50 pojazdów.

Inteligentna sieć elektroenergetyczna IssyGrid to innowacyjny, pilotażowy projekt optymalizacji poziomu zużycia energii, który został zastosowany w dzielnicy biznesowej Issy-les-Moulineaux we Francji. Projekt ten jest przykładem, wskazującym jak może funkcjonować inteligentne miasto przyszłości. Posłużył on również jako model dla wielu firm i metropolii, pokazując konkretne rozwiązania. W 2012 roku uruchomiony został system informacyjny, którego zadaniem jest dostarczanie informacji na temat zużycia energii w całej dzielnicy. Celem wprowadzonego systemu była analiza produkcji i jednoczesnego zużycia energii. Wykorzystane zostały również na ulicach poprzez zainstalowanie inteligentnego oświetlenia. Innowacyjne urządzenia w sposób ciągły monitorują ruch uliczny oraz pory dnia i oku, dostosowując natężenie światła do aktualnych potrzeb. Warto również wspomnieć, że oświetlenie uliczne w większości miast na świecie generuje znaczne koszty, a dzięki zastosowaniu tych rozwiązań pozwoliły one na wygenerowanie znacznych oszczędności.

Zwycięzcą edycji ECO-MIASTO 2013 została Warszawa. Między innymi w ramach systemu zachęt wprowadziła tablicę informacyjną przy znaku drogowym „parking z kopertą”, wyznaczającą miejsce dla pojazdów elektrycznych przy stacji ładowania. Dzięki takim oznaczeniom w czasie ładowania samochodu właściciel jest zwolniony z opłaty za parkowanie.

Warszawa aktywnie uczestniczy w dyskusji na temat miejsca i roli pojazdów elektrycznych. Energia elektryczna w Warszawie według raportu dominującego dostawcy – RWE Polska S.A. w ponad 13% pochodzi ze źródeł odnawialnych. Samorząd podejmuje działania na rzecz zwiększenia produkcji energii ze źródeł odnawialnych. Miasto posiada „Plan działań na rzecz zrównoważonego zużycia energii”, w którym jednym z celów jest wzrost zużycia energii produkowanej z OZE.

W ramach projektu „Cities on Power”, którego Warszawa jest liderem, powstaje właśnie „Plan działań na rzecz Odnawialnych Źródeł Energii dla Warszawy”, w którym zapisane będą konkretne działania niezbędne do realizacji planu 20% udziału odnawialnych źródeł energii w roku 2020.

My czekamy na Kraków. 🙂

 

Zielony Kraków

Pisałam już w tym miejscu o potrzebie zatrudnienia w Krakowie miejskiego ogrodnika. Nie będę wracała do przywoływanej argumentacji. Okazuje się jednak, że miałam dużo
racji.

Wiele dużych miast w Polsce już zatrudnia ogrodnika miejskiego, mającego znaczne uprawnienia. Będę o to walczyć. W przekonaniu o potrzebie zatrudnienia ogrodnika utwierdziłam się, gdy przypomniałam sobie, że kiedyś Urząd Miasta nagradzał najbardziej ukwiecone i najpiękniejsze ogrody oraz ogródki, a nawet będące poza spojrzeniami przechodniów oficyny na tyłach domów, których oglądanie dostarczało mi zawsze niezapomnianych wrażeń estetycznych. Komisje oceniały zgłoszone ogrody i wybierały te najbardziej zaskakujące i najpiękniejsze.  Nagrody były wręczane w pięknym miejscu, bo na tyłach Domu Mehoffera. ogródki I bardzo żal, że już ostatnio projekt „Miasto – Ogród” nie ma swojego zakończenia u Mehoffera.. Dbałość o zieleń służy temu, o co chodzi bardzo wielu mieszkańcom – idei „zielonego Krakowa”.  Projekty złożone do budżetu obywatelskiego w dużej mierze dotyczą właśnie tej sprawy. Mieszkańcy chcą mieszkać w zadbanym, czystym i pięknym mieście.

Jakiś czas temu znalazłam blog Inspirowani Naturą, który jest, jak piszą autorzy, pierwszym w Polsce miejscem spotkań dla miłośników zieleni miejskiej, architektury krajobrazu oraz małej
architektury kształtującej współczesny miejski design. Od trzech lat założyciele bloga ogłaszają plebiscyt na najbardziej ukwiecone i zadbane miasto. Akcja nazywa się plebiscyt „Terra Flower Power – Najpiękniej Ukwiecone Miasto w Polsce”. W bieżącym roku do konkursu zgłosiło się 118 miast. Na stronie propagującej plebiscyt znalazłam zdanie: „Mając na uwadze wielkie połacie szpecącego betonu w przestrzeni zurbanizowanej, warto inspirować się naturą przy projektowaniu krajobrazu czy elementów małej architektury. Najważniejsze jest wprowadzenie do miast zieleni oraz komponentów wspomagających jej rozwój, takich jak kwietniki, gazony, wieże kwiatowe.
Wszystko dla równowagi pomiędzy architekturą a naturą”.

Najwięcej niewykorzystanej przestrzeni można znaleźć na płaskich dachach dużych budynków. To właśnie one są doskonałym miejscem do założenia miejskiego kwietnika czy  warzywnika. I to też sugerują twórcy bloga.

Podróżując po świecie, trafiamy do miejsc, w których doceniane jest znaczenie roślin. Kiedy spaceruje się po dzielnicy Covent Garden w Londynie, aż trudno uwierzyć, że to niezwykłe miejsce znajduje się w stolicy Wielkiej Brytanii. W Kopenhadze mówi się o salonie miejskim Superkilen, który powstał przed sześciu laty, a został doceniony przez Amerykańskie Stowarzyszenie Architektów (The American Institute of Architects (AIA)). „Eksperyment Superkilen” okazał się sukcesem – po dziś dzień skupia mieszkańców Kopenhagi. Jest niebanalnym miejscem spotkań i rozrywki, bez którego przestrzeń miejska byłaby nieciekawa. Także i w polskich miastach znajdują się miejsca zachwycające swoją kwiatową architekturą.

W Krakowie budowanie przestrzeni opartej na zieleni, kwiatach jest bardzo dużym wyzwaniem. W
Warszawie miano miasta kwiatów otrzymała jedna z dzielnic. Czy Kazimierz lub Podgórze
nie mogłyby się stać kwiatową wizytówką Krakowa? Zanim jednak uda się zrobić coś tak spektakularnego, wróćmy do inspirowania mieszkańców miasta i przywróćmy nagrody dla najbardziej twórczych miejskich ogrodników – tych którzy na własnych podwórkach czy w przydomowych ogrodach robią wiele dla całego miasta.

Niniejszy koresponduje artykuł łączy się z ożywioną dyskusją dotyczącą Rynku Podgórskiego. Może przy planowaniu wyglądu Rynku uzasadnione byłoby skonsultowanie się z doświadczonymi
architektami, tworzącymi miejsca przyjazne ludziom. Przecież Kraków może stać się wreszcie „friendly city” – miastem przyjaznym mieszkańcom.