Zamiast zajmować się zaległymi sprawami firmy czy też skończeniem artykułu, z którym walczę od paru tygodni, zaczęłam dzisiaj, zupełnie nie wiadomo dlaczego, śledzić kontakty Astora Piazzolli z Jorge Luisem Borgesem. Usiłowałam natrafić na teksty Borgesa o tangu. Daję sobie jeszcze pół godziny, a potem wracam do artykułu. Grzebię po wszystkich książkach Borgesa, jakie mam w domu i po internecie. I natrafiłam, oczywiście nie na to, czego szukałam, ale tak przed końcem roku w sam raz:
Jorge Luis Borges: "Dla nas problemem jest czas – problemem bolesnym i stawiającym wymagania, być może najżywotniejszym w metafizyce; wieczność to gra lub znużona nadzieja"
W Wigilię minęła kolejna (157) rocznica śmierci Claude Frederic Bastiata.