Rozwój Krakowa a demografia

Inwestycje miejskie to nie jest realizacja bieżących potrzeb, ale wizja miasta za parędziesiąt lat. Tak też, w perspektywie czasowej powinno się widzieć jego problemy komunikacyjne, logistykę, kulturę. Przed każdą decyzją dotyczącą inwestycji wśród wielu pytań powinno znaleźć się i to, jaki użytek będą miały z inwestycji następne pokolenia. Niekiedy zdaje się, że łatwiej coś zbudować, niż potem o to dbać. Dobry ekonomista, jak i dobry gospodarz miasta powinien widzieć nie tylko skutki widoczne i bezpośrednie podjętych działań, ale i ich konsekwencje oddalone w czasie.

            Przystosowując Kraków do potrzeb wynikających ze zmian demograficznych trzeba wierzyć i w to, że politycy poważnie zabiorą się za działalność prorodzinną , która, jeśli stanie się sukcesem, osłabi negatywne skutki starzenia się społeczeństw. Osłabi, ale jednak diametralnie ich nie zmieni. Kraków będzie się stawać  miastem ludzi starszych.

Budżet miasta 2009

Zabieram się do czytania budżetu miasta na 2009 rok – projektu prezydenta. Już wiadomo, że największy wydatek to pieniądze na inwestycje sportowe. Na dzisiaj na razie bez komentarzy. Nie ma pomysłu na biblioteki, ale inwestuje się w stadiony. Czyżby to był znak czasu?? Nowe barbarzyństwo XXI wieku usprawiedliwione przez Euro?

Pochówisko zwierząt

Mam starego psa. Mojej samotnej sąsiadce  zdechł pies. Był jej jedynym przyjacielem. Wiem, jakie były pomiędzy nimi kontakty, ponieważ często ich obserwowałam. Pies był jej jednyna rodziną. Dzisiaj złożyłam prośbę do prezydenta miasta, aby wyznaczył kawałek miejskich gruntów, za miastem, gdzie możnaby chować nasze zdechłe zwierzęta: psy, koty, papugi. Można potem opłacać miejsce pochówku miastu. Takie proste rozwiązanie, a zdaje się, ze tak ważne dla starzejącego się, coraz bardziej samotnego społeczeństwa, które lansuje młodość, wyścig szczurów, a gdzie miejsce na myślenie o starości, samotności, towarzystwie zwierząt….

cd.

I nie miałam pojęcia, że przyjdzie mi kontynuować poprzedni wpis, a tu masz… Odebrałam dzisiaj telefon (na komórkę!!) z policji, że nakazują mi stawić się na komendę w sprawie sprawozdania z  obserwacji pobicia. To jest nagroda od policji za obywatelską postawę. Teraz będę musiała pojawić się na komendzie, odczekać, stracić na to dwie, trzy godziny czasu. Odpowiedziałam, że sprawozdanie już uczyniłam w interpelacji do pana prezydenta i nic więcej nie mam do powiedzenia, a interpelacja zapewne do nich dotarła. Zresztą jutro będę 12 godzin w Radzie Miasta, zaczyna się analiza budżetu, więc ja zapraszam do rady na rozmowę, jeśli uważają, że jest niezbędna.

Obywatel musi pojawić się na komendzie, niekiedy i parokrotnie, a potem to juz nigdy w nic sie nie włączy… I tak powstaje społeczeństwo obywatelskie.

Mija rok władzy PO. Słuchałam Tuska. Podobało mi się. Gratulacje za pomostówki!!!

Bezpieczeństwo w Krakowie

Dzisiaj widziałam jak dwóch facetów masakruje trzech innych o 17.30 w środku miasta, tuż obok Bunkra Sztuki i ani ludzie ani policja ani straż nikt nie reagował. Koniec świata. Goniłam za facetami przez Plac Szczepański i żadnego zainteresowania. Wróciłam – była policja w samochodzie i powiedzieli mi, że nie wolno im jeździć po Plantach więc nie mogą nic zrobić.  Głupie żarty– i tego nie daruję. Dowiem się, którzy policjanci mają takie poczucie humoru. Bezczelne typy, spokojnie patrzyli na moją reakcję. I bezczelnie kłamali. Środek miasta, policja, która traktuje jedyną osobę, zainteresowaną i zgłaszającą krawawe mordobicie, jak niepełną rozumu wariatkę.

Kobiety z Gruzji

Wczoraj spotkałam się z kobietami z Gruzji. Działanie w projekcie MSWiA, obejmującym przygotowanie i pomoc kobietom z Gruzji do przygotowania ich do brania udziału w obejmowaniu władzyw mieście i państwie. W Petersburgu mówiono mi, że sytuacja kobiet w Gruzji jest bardzo trudna, że są zawsze za mężczyznami, że bite, gwałcone, że nie ma co porównywać z sytuacją kobiet w Europie. Na spotkaniu było 20 kobiet, w różnym wieku od dwudziestu paru lat do czterdziestu paru. Po chwili otworzyła mi się "komórka w głowie" z moim, dość dawno nie używanym, językiem rosyjskim. To pomogło w bardziej wartkim porozumiewaniu się z nimi. Nie wiadomo, czy przyjechały te inne i szczególnie dobrane kobiety, ale okazało się, że nasze polskie i ich gruzińskie obserwacje, motywacje i działania są dość podobne. Okazało się, że ilość kobiet we władzach Gruzji jest taka jak w Polsce, że mniej więcej taki sam procent kobiet prowadzi biznes i bierze udział w polityce. I, jak stwierdziłyśmy, czekamy na to, że i polskie i gruzińskie kobiety będą w swoich wyborach bardziej obiektywne, że będą koncetrowały się na profesjonaliźmie kandydatów do władz, a nie bedą wspierały mężczyzn. Kobiety niestety popierają mężczyzn. Nie widzą predyspozycji kandydata, ale popierają mężczyzn. Mężczyźni oczywiście też popierają mężczyzn a więc długa droga przed nami. Nie dawno ktoś mi powiedział, że nasza Alma Mater Uniwersytet Jagielloński nie dojrzał do tego, aby rektorem została kobieta, tak samo, jak i Kraków nie będzie gotowy na kobietę prezydenta. Tak, tak, takie zdanie usłyszałam….

Tytuł 27

Jestem przeziębiona. Nie moge od dwóch tygodni sobie poradzić z kaszlem, bólem gardła. Kiedy dzisiaj myślałam, że juz zaczyna być dobrze.,przyplątał się katar. Duzo więc czytam i mam nieco refleksji. Napiszę..

Edukacja domowa 28

Seminarium poświęcone edukacji domowej będzie miało miejsce 27 listopada (czwartek) bieżącego roku od godziny 17.00 do 20.00 w Urzędzie Miasta Krakowa Sala Portretowa. Intencją moją jest przekazanie jak największej ilości informacji na temat edukacji domowej (podstaw prawnych, opinii psychologów itp.) Zapraszam.