Wybory. Refleksja trzecia.

Będzie to właściwie pytanie, a nie refleksja: dlaczego aplikują na stanowiska prezydenta miasta, posłów i inne – ludzie, którzy niczego wcześniej nie dokonali. Nie zarobili pieniędzy własnym pomysłem, nie mają pozycji etc. Dlaczego nikt ich o to nie pyta. Człowiek, który potrafi radzić sobie z własnym życiem jest w stanie obsługiwać cudze pieniądze, a więc pieniądze podatników. I to powinno być podstawowe kryterium.

Oczywiście można zapytać, czy posag żony, tudzież umiejętności biznesowe męża – są czy tez nie są podstawą do dalszych aspiracji. W sumie to też pewna umiejętność. No zapewne nie taka sama, jak zarobienie kasy własną ciężką pracą. W każdym razie sprawa do przemyślenia. 🙂



Autor

jantos

Moje życie zawodowe jest z pracą ze studentami. Ukończyłam dwa fakultety, ale już pod koniec drugiego rozpoczęłam pracę na uczelni (najpierw na AGH, potem przez 40 lat na Uniwersytecie Jagiellońskim). Ale także przez 23 lata prowadziłam działalność gospodarczą, byłam członkiem prezydium Izby Przemysłowo - Handlowej w Krakowie ; przez 22 lata byłam radną Krakowa (wiceprzewodniczącą Rady Miasta, a potem przez dwie kadencje przewodnicząca Komisji Kultury)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *