Tytuł 82

"Szanowni Państwo

Zapraszam w najbliższy wtorek(15 stycznia 2008r) na debatę dotyczącą słuszności (lub nie) zmiany prawa w kierunku częściowej legalizacji sprzedaży narkotyków, której organizatorem jest Krakowskie Koło Studentów Ekonomii Akademii Ekonomicznej (my ze swej strony poprosiliśmy o udział w debacie JKM).

W debacie zaproszeni eksperci odpowiedzą czy obecne prawo rzeczywiście pomaga zapobiegać narkomanii? Czy narkotyki to samo zło?

Równocześnie informuję, że w związku z udziałem członków oddziału krakowskiego UPR w tej debacie, nie odbędzie się najbliższe wtorkowe otwarte spotkanie O/Krakowskiego UPR.

Miejsce spotkania: Nowa Aula Akademii Ekonomicznej, ul.Rakowicka 27, Kraków Data spotkania: 15 Stycznia 2008 (wtorek), godzina 17:30

. W debacie udział wezmą:

Janusz Korwin-Mikke – Unia Polityki Realnej

Artur Radosz – Fundacja TRANSFORMACJA

Profesor Jerzy Vetulani – neurobiolog, Polska Akademia Nauk

Marek Zygadło – dyrektor Monar Kraków

Wstęp wolny

Stanisław Żółtek – Prezes O/Krakowskiego UPR"

Tytuł 83

Przeprowadzam firmę do nowego miejsca (po 14 latach na ulicy Dunajewskiego). Czynsz od 1 stycznia mnie załatwił kategorycznie. Znalazłam nowe miejsce, atrakcyjne. Mam nadzieję, że moja zmodyfikowana firma dobrze się tam będzie rozwijała.

Tytuł 84

Czytam artykuł w "Bisinessman" (nr 1 styczeń 2008)pod tytułem "Wielki zawód polskich lobbystów" a tekst zaczyna się nastepująco:"Lobbingu nie ma tam, gdzie nie ma demokracji. tam wystarczy pojechać, do władcy czy dyktatora, wręczyć walizkę pieniędzy i sprawa załatwiona[..] Lobbying industry zatrudnia w waszyngdonie 20 tysięcy a w Brukseli 10-15 tysięcy osób[…]W Polsce społeczeństwo lobbing utożsamia z korupcją.[…]Kto dziś w Polsce uprawia działalność lobbingową? – tutaj wpisane między innymi związki zawodowe"

PS Usiłowałam dzisiaj na radzie miasta uratować życie i trwanie jednej ze szkół społecznych. Okazało się to bardzo trudne. Radnych, a raczej przede wszystkim urzędników interesowała wysokość czesnego szkoły. Już nie będę przypominała tutaj, że rodzice tychże uczniów płacą podwójnie za edukację dzieci 1. jako podatnicy na edukację publiczną 2. po raz kolejny za edukację dzieci w szkołach społecznych. I jest to ich wybór: mogą wydać lub dać swoje pieniądze komu chcą a urzędnika nie powinno interesować wydawanie prywatnych pieniędzy. Dyskusja była długa i żenująca. W każdym razie, w czasie dyskusji, któryś z radnych zapytał: "a pani radna Jantos to chyba chce być dyrektorem w tej szkole?" I tenże radny wymienił parę nazwisk związanych z omawianą szkołą społeczną, nazwisk, których ja nie znałam. Nie znałam nikogo ze szkoły, poza jednym z rodziców, który odpowiadał na moje pytania. Ludziom się nie mieści w głowie, że można być wiernym ideii i… nie mieć z tego korzyści.

Tytuł 85

"Terapia szokowa, mająca doprowadzić do stabilizacji makroekonomicznej, była dla ludzi bolesnym przebudzeniem. Teraz było ważne, by dać im nową nadzieję. Bez przełomowej zmiany ludzkiej mentalności postkomunistyczna rzeczywistość okazałaby się pułapką, a naród nigdy nie uczyniłby swej ojczyzny "normalnym" krajem z niezależnym rządem i wolnym rynkiem, działającymi w ramach prawa. W okresie narzuconego przez Sowietów socjalizmu ludzie nie przywykli do samodzielnego myślenia, podejmowania inicjatyw czy ryzyka. Wielu musiało zostać pozbawionych złudzeń – tak powszechnych w krajach postkomunistycznych – że przyjdzie ktoś, kto załatwi ich problemy za nich. Trzeba było zmobilizować ludzi, tak by ruszyli naprzód, i zmusić ich, by podejmowali decyzje oraz brali za nie odpowiedzialność." pisał Mart Laar w książce "Estoński cud". Dlaczego Polska nie zasłużyła na Marta Laara? Gdzie odwaga rządzenia, mobilizacja ludzi, podejmowanie decyzji? Coś wszystko "siada" jak zakalec. A w ślad za tym coraz mniej chce się. I trudno robić swoje….. Jak nie wiadomo, w którą iść stronę i czy za "robienie swojego" się nie oberwie.

Tytuł 86

Dzisiaj dzień noworocznego spotkania w Krakowie członków Platformy Obywatelskiej. Do dyspozycji była niewielka sala w "Chimerze" przy ulicy św. Tomasza. Tłum był tak olbrzymi, że … uciekłam po 5 minutach. W drzwiach spotkałam Ministra, który stwierdził, że przyrost partii rządzącej w swoich nowoprzybyłych członków odbywa się w trybie geometrycznym, ja dodałam, że zapewne tw tym samym trybie ubywają członkowie partii, która przegrała. A obie partie, jak się głosi – to partie prawicowe. Jedna rządząca, a druga w opzycji. Dziwne nieco.

Tytuł 87

Czytam , w "trybie komunikacyjnym" tzn. przede wszystkim w środkach transportu – książkę Draaisma, holenderskiego psychologa, pt. "Dlaczego życie płynie szybciej, gdy się starzejemy". To tak na początek kolejnego roku życia. Książka zaczyna się opisem tzw, pamięci autobiograficznej każdego człowieka. Podstawowym pytaniem jest pytanie o pierwsze, najgłębsze wspomnienie, jakie człowiek ma w swojej pamięci z czasów dzieciństwa.  Odpytałam wszystkich w rodzinie. Dziwne są to wspomnienia.

Tytuł 88

Dzisiaj przeczytałam, że działa już ponad 105 tysięcy blogów. A więc pora kończyć swoje dywagacje. A tutaj, w dniu dzisiejszym znów zobaczyłam ponad czterdzieści "podglądnięć Państwa" – tak tuż po Nowym Roku. Bywało i znacznie więcej. Więc może i w tym roku, jako że jest "zapotrzebowanie społeczne", coś popiszę sobie o liberalizmie, o wolnym rynku w edukacji, o tym, w co wierzę, o moich doświadczeniach a może i przy okazji podpiszę sobie i moją …. habilitację, która już mnie okrutnie dręczy. Na razie pozdrawiam.