Tytuł 91

Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, jak dużą władzę mają prezydenci miast, wójtowie…  Radni zaś są pozorem demokracji, czy czegoś tam jeszcze. Niewiele mogą – w sprawach zasadniczych. Dzisiaj doświadczyłam tego w sposób dość wyraźny. Prezydent może na przykład wynajmować mienie miasta. Ja chciałam wesprzeć szkołę społeczną i  namówić radnych, aby poparli projekt wynajmu budynku dla szkoły i okazało się, że prezydent może i to kiedyś zrobił, a więc jest konkretny przypadek a radni mogą sobie …. Prezydent najprawdopodobniej ma jakieś plany związane z miejscem i bynajmniej nie są to plany dotyczące w/w szkoły. Zapewne kiedyś i to na naszych oczach zrealizuje swoje plany. Rada więc nie może nic. Szczęśliwe są te miasta, które mają mądrych, odważnych i twórczych prezydentów.

PS Projekt  dotyczący kultury został wycofany pod naciskiem i prawie szantażem moich klubowych kolegów. Widzę, że coraz mniej rzeczy się da zrobić, których nie chce zrobić prezydent (vide tekst wyżej).

Autor

jantos

Moje życie zawodowe jest z pracą ze studentami. Ukończyłam dwa fakultety, ale już pod koniec drugiego rozpoczęłam pracę na uczelni (najpierw na AGH, potem przez 40 lat na Uniwersytecie Jagiellońskim). Ale także przez 23 lata prowadziłam działalność gospodarczą, byłam członkiem prezydium Izby Przemysłowo - Handlowej w Krakowie ; przez 22 lata byłam radną Krakowa (wiceprzewodniczącą Rady Miasta, a potem przez dwie kadencje przewodnicząca Komisji Kultury)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *