Apetyty na władzę

Jest parę interesujących pytań związanych z tytułem niniejszego blogu: polityka – to kasa, kompetencje, kariera? Proszę zauważyć, jeśli w biznesie wybiera się lidera – to wybiera się najlepszego, jeśli w sporcie dobiera się zawodnika – to wybiera się najlepszego, jeśli w polityce kogoś się wskazuje – to najczęściej jest to najsłabsze ogniwo, człowiek bez właściwości. Dlaczego tak jest? W polityce blokuje się silne osobowości, "zabija" się liderów, utrudnia im się życie. Jak więc wygląda to w innym systemach, tam, gdzie tzw. demokracja trwa dłużej?

Uwaga kolejna: nie każdy człowiek ma przekonanie, że może napisać książkę (nie mówiąc już o interesującej książce!), nie każdy ma przekonanie, że może otworzyć firmę i ją poprowadzić, dlaczego więc znacząca większość ma przekonanie, że się sprawdzi , jako poseł, radny, prezydent? Kiedy w sali pełnej ludzi na Zarządzie Partii ktoś zapytał: czy ktoś z państwa nie startuje w wyborach, zapanowała cisza : wszyscy mają własne "plany wyborcze" i znów pytanie, czy to dla kasy, "zaszczytów", kariery czy też mają oni świadomość swojej przydatności, ba niezbędności dla miasta, kraju? A może jest i tak, jak ktoś napisał, że jest to działanie kondotierów, najemników, którzy przychodzą tam, gdzie są ci, którzy są aktualnymi zwyciężcami, dołączają się tylko dla prywatnego zysku, a potem, jak sytuacja się zmieni, po prostu odejdą, przenosząc się gdzieś indziej.

Autor

jantos

Przez 23 lata prowadziłam działalność gospodarczą, byłam członkiem prezydium Izby Przemysłowo - Handlowej w Krakowie ; cały czas pracuję na Uniwersytecie Jagiellońskim (lubię moją pracę ze studentami, oni chyba też ze mną ;) ); jestem członkinią Komisji Historii Medycyny PAN; od 2002 roku jestem radną miasta Krakowa (byłam wiceprzewodniczącą Rady Miasta, przewodniczącą Komisji Kultury). Więcej biograficznych informacji na www.jantos.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *