Co może poseł?

Ciąg dalszy pytania: co może radny? Teraz, przez chwilę, zajmiemy sie tym a co może poseł? Paweł Sztąberek na stronach www.kapitalizm.republika.pl pisze: jeden ze słuchaczy zadał panu Arkademu Fiedlerowi pytanie (posłowi PO) o posła Palikota. "Dlaczego nie wpłyniecie panowie z PO na posła Palikota, by zamiast zajmować się głupotami, zaczął wreszcie wprowadzać w życie założenia, jakie przyjęła komisja sejmowa – Przyjazne Państwo…" – brzmiało pytanie. Pan poseł Fiedler odpowiedział mniej więcej tak: "To nie takie proste. Opór urzędników jest tak wielki, że nic nie można zrobić. Niektórzy z tych urzędników pracują w ministerstwach już po kilkanaście lat i oni są tak tam poosadzani, że bronią swoich pozycji, a my nic nie możemy zrobić".

Boże mój, czyżby coraz bardziej osadzał  się ustrój zarządzania państwem przez urzędników? Już nic nie może ani poseł, ani radny! Stajemy sie Polską Rzeczpospolitą Urzędniczą

Autor

jantos

Moje życie zawodowe jest z pracą ze studentami. Ukończyłam dwa fakultety, ale już pod koniec drugiego rozpoczęłam pracę na uczelni (najpierw na AGH, potem przez 40 lat na Uniwersytecie Jagiellońskim). Ale także przez 23 lata prowadziłam działalność gospodarczą, byłam członkiem prezydium Izby Przemysłowo - Handlowej w Krakowie ; przez 22 lata byłam radną Krakowa (wiceprzewodniczącą Rady Miasta, a potem przez dwie kadencje przewodnicząca Komisji Kultury)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *