Samodzielność samorządów

Wczoraj w Krakowie był minister skarbu. Przywiózł zapewnienia oddawania coraz więcej zakresu i działań i własności samorządom. Tym samym centralna władza kurczy się. I tak być powinno. Z sali, jak to bywa, odezwały się głosy, czy aby samorządy sobie poradzą, a może lepiej centralnie kontrolować ceny sprzedaży mienia etc. Ciekawe jest to, że ludzie wymyślili, że ludzie działający w samorządach są głupi i sobie nie poradzą, kiedy zaś z samorządowców stają się ludźmi włacy centralnej przybywa im rozumu.

Wieczorem zamiast pisać projekt uchwały ogladałam mecz Polska – Chorwacja i zobaczyłam, po raz pierwszy wczoraj, że gra w zespole Smolarek. Wcześniej go chyba nie było. Eh, szkoda, że nie napisałam uchwały…

Autor

jantos

Moje życie zawodowe jest z pracą ze studentami. Ukończyłam dwa fakultety, ale już pod koniec drugiego rozpoczęłam pracę na uczelni (najpierw na AGH, potem przez 40 lat na Uniwersytecie Jagiellońskim). Ale także przez 23 lata prowadziłam działalność gospodarczą, byłam członkiem prezydium Izby Przemysłowo - Handlowej w Krakowie ; przez 22 lata byłam radną Krakowa (wiceprzewodniczącą Rady Miasta, a potem przez dwie kadencje przewodnicząca Komisji Kultury)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *