Tytuł 68

Wieczór spędziliśmy w Operze Krakowskiej na Cyruliku sewilskim Rossiniego. Polecam.  Teatr pełen ludzi, bardzo dużo cudzoziemców. Opera zabawna i dobrze wykonana. Wracając do domu przejeżdżaliśmy koło budowanego budynku powstającej opery. Oby można było jak najszybciej tam słuchać muzyki. Coś się to wszystko jednak rozwleka w czasie.

Autor

jantos

Moje życie zawodowe jest z pracą ze studentami. Ukończyłam dwa fakultety, ale już pod koniec drugiego rozpoczęłam pracę na uczelni (najpierw na AGH, potem przez 40 lat na Uniwersytecie Jagiellońskim). Ale także przez 23 lata prowadziłam działalność gospodarczą, byłam członkiem prezydium Izby Przemysłowo - Handlowej w Krakowie ; przez 22 lata byłam radną Krakowa (wiceprzewodniczącą Rady Miasta, a potem przez dwie kadencje przewodnicząca Komisji Kultury)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *