Stefan Kisielewski pisał we wrześniu 1945 roku o Powstaniu Warszawskim:"W naszej sytuacji walka o honor kosztem 30% polskiego potencjału kulturalnego i gospodarczego (taki bowiem procent co najmniej stanowiła Warszawa) była poniekąd aktem psychicznego egoizmu, krótkowzroczności nieopanowania i – nie-przemyślenia."
Pytanie: czy teza Kisiela jest czy nie jest adekwatnym podsumowaniem Powstania?