I bum, wysypała się do reszty grupa S., odeszła resztka z naszego kubu PO w Radzie Miasta. Chciaż nie, zdaje się , że została co najmniej jeszcze jedna osoba, która opuści klub. I wtedy może staniemy się grupą, która mogła taką być, gdyby trzy lata temu razem ze mną zwiesiło swoje członkowstwo jeszcze parę osób, ale widocznie ja byłam mniej przekonująca niż Paweł S. A może był to początek funkcjonowania klubu i siła tamtej grupy, małych, cynicznych smarkaczy, którzy bawią się w politykę, aby mieć furę, komórę i pozory włądzy, była większa…
W każdym razie zaczęła się kampania wyborcza. Pytanie podstawowe: czy Kraków czeka kontynuacja słabego, uwikłanego w dziwne sprawy prezydenta, czy możliwe są zmiany: przyjście nowego, któremu będzie zależało na mieście. Wielka odpowiedzialność przeszła na klub PISu, który poparł słaby budżet prezydenta. Przecież przejęcie władzy – to przyjęcie odpowiedzialności.
Zaczynamy zbierać punkty dla prezydenta M.: pkt 1 (na czasie) miało być taniej, a tu masz: dziurawe ulice, ale za to najdroższy Sylwester w Polsce: ponad 4.5 miliona złotych!!! Ludzie Kochani!, Jednak przy naprawionych ulicach, naprawionych i działąjących toaletach etc. nie umieści się napisu "Prezydent Miasta (tutaj koniecznie imię i nazwisko)" zaprasza na Sylwestra.