Kremacja według Kościoła.

Jak się ostatnio okazało, według biskupów pogrzeb prochów po kremacji jest gorszy, niż tradycyjny pogrzeb ciała ludzkiego. 13 listopada w kościołach zostanie odczytany list Episkopatu w tej sprawie. No tak, niekiedy mam wrażenie, że w Kościele dzieją się rzeczy mniej więcej w taki sposób, jak, nie przymierzając w Radzie Miasta: ktoś nagle “ni z gruchy ni z pietruchy” wyskoczy z jakimś pomysłem, którego uzasadnienie, jak i źródło trudno zrozumieć. Nie wiadomo skąd się wziął, czemu służy i jakie będą konsekwencje jego zrealizowania. Przecież Święta Kongregacja Świętego Oficjum nie zakazuje wykonywania życzenia kremacji. Wiernym, którzy polecili spopielić swoje ciało nie będzie się odmawiać pochówku kościelnego. Nie powinni być pozbawieni z tego powodu również sakramentów i publicznych modlitw za zmarłych.  Katechizm Kościoła Katolickiego w nr 2301 przytacza, ale dopiero w drugiej części kan.1176, par. 3 stwierdzenie, że “Kościół zezwala na kremację zwłok, jeśli nie jest ona przejawem podważania wiary w zmartwychwstanie ciała”.  Nie podkreśla się silnego zalecenia Kościoła, by zachować pobożny zwyczaj grzebania ciał zmarłych.

W Polsce działa dziś 13 krematoriów. Urnowe miejsce pochówku kosztuje około 150 zł, tradycyjne – 530 zł. Droższa jest też trumna; tradycyjna kosztuje średnio 1,5 – do 1.8 tysiaca, a kremacyjna – 300- 400 zł. Pogrzeb kremacyjny jest tańszy (przypomnijmy zasiłek pogrzebowy został ostatnio obniżony), są coraz poważniejsze problemy komunalne (mniej miejsc na cmentarze, a więc także i z tych względów, pogrzeby takie są uzasadnione). O co więc chodzi? Co jest powodem takiej reakcji Kościoła?

Autor

jantos

Moje życie zawodowe jest z pracą ze studentami. Ukończyłam dwa fakultety, ale już pod koniec drugiego rozpoczęłam pracę na uczelni (najpierw na AGH, potem przez 40 lat na Uniwersytecie Jagiellońskim). Ale także przez 23 lata prowadziłam działalność gospodarczą, byłam członkiem prezydium Izby Przemysłowo - Handlowej w Krakowie ; przez 22 lata byłam radną Krakowa (wiceprzewodniczącą Rady Miasta, a potem przez dwie kadencje przewodnicząca Komisji Kultury)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *