Ludzkość kocha zakazy

W Krakowie radni szykują kolejny zakaz: tym razem zakaz handlu zwierzętami. Popierają go także ludzie z Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Zwierzęta (a przede wszystkim psy) są sprzedawane pokątnie na targowiskach, giełdach samochodowych, bardzo często w złych warunkach, bez wody do picia. Widziałam, więc wiem. Ja jednak nie popieram tego stanowiska. Kiedyś zaproponowałam, aby miasto udostępniło miejsce do sprzedaży zwierząt i miało nad nim pieczę. Najpierw trzeba rozpocząć pozytywne myślenie o problemie, a dopiero potem zakazy i nakazy. Łatwiej jednak napisać uchwałę zakazującą i koniec. Wtedy problem zniknie z oczu, a więc tak jakby go w ogóle nie było. Handlarze zejdą do głębszego podziemia. Teraz jeszcze ich widać, potem tak jakby zniknęli. A może lepiej mieć na to oko?

Autor

jantos

Przez 23 lata prowadziłam działalność gospodarczą, byłam członkiem prezydium Izby Przemysłowo - Handlowej w Krakowie ; cały czas pracuję na Uniwersytecie Jagiellońskim (lubię moją pracę ze studentami, oni chyba też ze mną ;) ); jestem członkinią Komisji Historii Medycyny PAN; od 2002 roku jestem radną miasta Krakowa (byłam wiceprzewodniczącą Rady Miasta, przewodniczącą Komisji Kultury). Więcej biograficznych informacji na www.jantos.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *