Elektorzy

Kim są członkowie PO? Badania sondażowe przeprowadzone rok temu przez politologów z Cevipol Wolnego Uniwersytetu z Brukseli i z Uniwersytetu Wrocławskiego przyniosły ciekawe wyniki. Nawiasem mówiąc wpomniałam o nich jakiś czas temu.  Okazało się, że kobiety stanowią zaledwie 14%. Ten stan rzeczy można interpretować w sposób następujący: kobiety nie chcą brać udziału w czynnym uprawianiu polityki lub: nie zajmują sie polityką, ponieważ mają świadomość, że i tak nie istnieją mozliwości ich awansu w strukturach politycznych. To po pierwsze, po drugie zaś PO nie jest, wbrew potocznym opiniom partią ludzi młodych. Osób przed trzydziestką jest zaledwie  6,5 %, a trzonem partii jest (41% !!) pokolenie w przedziale 50-59 lat. Tych jeszcze starszych, po sześdziesiątce, jest więcej niż trzydziestolatków, bo blisko 8%. Widać więc, że do PO przychodzili ludzie, którzy już czegoś się dorobili, z doświadczeniem. PO jest partią ludzi wykształconych, ponad 90 % ma ukończone studia wyższe, a tylko 0,6% – podstawowe lub zawodowe. Tak więc dziwne jest nieco to, że w  wielu zarządach przeważającą większość stanowią ludzie młodzi , ci, którzy stanowią najmniejszy procent partii. I tutaj wniosek może być nastepujący: młodzi polityką się nie interesują, a jeśli przychodzą – to jedynie w celu wywalczenia sobie władzy. Partia ma być biznesem, jest władza, jest kasa i przywileje. Idee są mniej znaczące lub ich nie ma wcale. I coś mi się zdaje, że niestety, nie widać zbyt wielu innych interpretacji. A może tym starszym się nie chce, nie mają motywacji, pomysłów etc. To nie jest prawda – piszę to na podstawie obserwacji wewnatrzpartyjnej: starsi chcą, ale nie potrafią się przebić. Mają swoich zajęć zbyt wiele, a może przegapili czas, w którym młodzi władzę przejęli ?

Autor

jantos

Moje życie zawodowe jest z pracą ze studentami. Ukończyłam dwa fakultety, ale już pod koniec drugiego rozpoczęłam pracę na uczelni (najpierw na AGH, potem przez 40 lat na Uniwersytecie Jagiellońskim). Ale także przez 23 lata prowadziłam działalność gospodarczą, byłam członkiem prezydium Izby Przemysłowo - Handlowej w Krakowie ; przez 22 lata byłam radną Krakowa (wiceprzewodniczącą Rady Miasta, a potem przez dwie kadencje przewodnicząca Komisji Kultury)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *