Na początku roku rada wyraziła zgodę na to, aby prezydent zaciągnął kredyt na 334 milionów złotych. Miały być one wzięte na potrzeby sfinansowania nowych inwestycji. Niestety, nie zostaną z nich sfinansowane, ponieważ pieniądze bedą potrzebne na spłatę wcześniej zaciągniętych długów. Pierwsze kredyty zostały zaciągnięte już w kwietniu. Finansowa sytuacja Krakowa jest niedobra. Zrezygnowano z emisji obligacji, ponieważ pieniądze potrzebne są miastu wcześniej. Nie za bardzo więc zrozumiałam przyspieszony komunikat podany mieszkańcom Krakowa o rozpoczęciu budowy Centrum Kongresowego. Zresztą pan prezydent będzie zaczynał wiele inwestycji, które nie będą miały szans powstać. Idzie kampania wyborcza. W którejś z gazet przeczytałam trafny komentarz: pan prezydent powinien zostać ukarany zostaniem kolejny raz prezydentem Krakowa z tym finansowym nieładem (delikatnie nazywając stan faktyczny). I powinien coś z tym zrobić. Ale przecież miasta szkoda!!
Kraków potrzebuje szybko pieniędzy
Autor
jantos
Przez 23 lata prowadziłam działalność gospodarczą, byłam członkiem prezydium Izby Przemysłowo - Handlowej w Krakowie ; cały czas pracuję na Uniwersytecie Jagiellońskim (lubię moją pracę ze studentami, oni chyba też ze mną ;) ); jestem członkinią Komisji Historii Medycyny PAN; od 2002 roku jestem radną miasta Krakowa (byłam wiceprzewodniczącą Rady Miasta, przewodniczącą Komisji Kultury). Więcej biograficznych informacji na www.jantos.pl Zobacz wszystkie wpisy opublikowane przez jantos