Na początku roku rada wyraziła zgodę na to, aby prezydent zaciągnął kredyt na 334 milionów złotych. Miały być one wzięte na potrzeby sfinansowania nowych inwestycji. Niestety, nie zostaną z nich sfinansowane, ponieważ pieniądze bedą potrzebne na spłatę wcześniej zaciągniętych długów. Pierwsze kredyty zostały zaciągnięte już w kwietniu. Finansowa sytuacja Krakowa jest niedobra. Zrezygnowano z emisji obligacji, ponieważ pieniądze potrzebne są miastu wcześniej. Nie za bardzo więc zrozumiałam przyspieszony komunikat podany mieszkańcom Krakowa o rozpoczęciu budowy Centrum Kongresowego. Zresztą pan prezydent będzie zaczynał wiele inwestycji, które nie będą miały szans powstać. Idzie kampania wyborcza. W którejś z gazet przeczytałam trafny komentarz: pan prezydent powinien zostać ukarany zostaniem kolejny raz prezydentem Krakowa z tym finansowym nieładem (delikatnie nazywając stan faktyczny). I powinien coś z tym zrobić. Ale przecież miasta szkoda!!
Kraków potrzebuje szybko pieniędzy
Autor
jantos
Moje życie zawodowe jest z pracą ze studentami. Ukończyłam dwa fakultety, ale już pod koniec drugiego rozpoczęłam pracę na uczelni (najpierw na AGH, potem przez 40 lat na Uniwersytecie Jagiellońskim). Ale także przez 23 lata prowadziłam działalność gospodarczą, byłam członkiem prezydium Izby Przemysłowo - Handlowej w Krakowie ; przez 22 lata byłam radną Krakowa (wiceprzewodniczącą Rady Miasta, a potem przez dwie kadencje przewodnicząca Komisji Kultury) Zobacz wszystkie wpisy opublikowane przez jantos