Tytuł 106

Byliśmy na Targach Książki w Krakowie. Dobrze, że ludzie cztają i kupują książki. Ale i tam nie mogło się obyć bez polityki. Spotkałam Eurodeputowanego, który cały swój wykład oparł na tezie, że najważniejsza jest pozycja człowieka w partii, która jest ugruntowna ….. ilością głosów osiągniętych w wyborach. Cóż za pokrętna logika i ile w niej błędów. W aktualnie istniejących systemach partyjnych i sposobach głosowania, litościwie nam głosujący naród oddaje głos na pierwszą osobę na liście, no, niekiedy na drugą lub trzecią. To są tzw. "miejsca biorące". Z kolejnych miejsc, już wszystko jedno z którego, zdarzają się cuda, ale oparte przede wszystkim na grze skojarzeniowej tzn. na nazwiskach, które się kojarzą z osobami (najczęściej jest to przypadkowa zbieżność). Dobrze jest więc mieć nazwisko Papieża Polaka, słynnego aktora etc. Niekiedy z dalszych miejsc radzą sobie piłkarze, trenerzy, bokserzy, aktorzy, piosenkarze. Chociaż,przepraszam, ostatnio pewien poeta nie wszedł. Mechanizm jest jednak dość prosty. Ważne jest miejsce naliście a nie pozycja, osiągnięcia itd. Cały problem w tym jak zdobyć "miejsce biorące", które sytuuje cię potem w szeregach partii. Najskuteczniej o nie zabiegają ci, którzy niczego nie osiągnęli, ponieważ wiedzą, że z jakiegokolwiek innego, poza "biorącymi", nie wejdą. No i taka logika.

No więc kto zdecyduje się w Polsce wprowadzić jednomandatowe okręgi wyborcze. Chyba nie posłowie, europsłowie, którzy będą się bali tych, którzy wejdą , bo zapracowali swoim życiem na sukces a nie na miejsce w krótkim działaniu kawiarniano-układowym. Ale Eurodeputowany obiecał, że jow(jednomandatowe okręgi wyborcze) poprze?!!

Autor

jantos

Moje życie zawodowe jest z pracą ze studentami. Ukończyłam dwa fakultety, ale już pod koniec drugiego rozpoczęłam pracę na uczelni (najpierw na AGH, potem przez 40 lat na Uniwersytecie Jagiellońskim). Ale także przez 23 lata prowadziłam działalność gospodarczą, byłam członkiem prezydium Izby Przemysłowo - Handlowej w Krakowie ; przez 22 lata byłam radną Krakowa (wiceprzewodniczącą Rady Miasta, a potem przez dwie kadencje przewodnicząca Komisji Kultury)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *