Pan Profesor Belka stwierdził niedawno, że „Krzywa Leffera to bzdura. Może się potwierdzić w jakichś skrajnych warunkach”.
Ponieważ niewiele osób wie, czym jest wspomniana wyżej krzywa, to może nieco teorii:
Założenia
Laffer w swojej koncepcji oparł się na następujących założeniach:
- § Przy stawce opodatkowania równej 0% podatnicy nie płacą żadnych podatków, zatem budżet państwa nie odnotowuje żadnych przychodów z podatków.
- § Wzrost stawki opodatkowania wyzwala dwa przeciwstawne efekty:
- zwiększenie udziału budżetu państwa w dochodach podmiotów gospodarczych,
- zmniejszenie deklarowanego do opodatkowania dochodu podmiotów gopsodarczych .
Ten drugi efekt podniesienia stawki opodatkowania Laffer wyjaśnia:
- § Zmniejszeniem motywacji do podejmowania pracy i działalności gospodarczej – ograniczenie korzyści, jaką podmioty gospodarcze odnoszą ze swojej pracy i działalności gospodarczej skłania je do ograniczenia swojej aktywności w tej dziedzinie.
- § Zwiększeniem skłonności podmiotów gospodarczych do ukrywania swoich dochodów i wchodzenia w szarą strefę – przy wyższej stawce opodatkowania podmioty gospodarcze odnoszą większe korzyści z niepłacenia podatków, co skłania je do rozwinięcia tego procederu.
- § Zwiększeniem skłonności, zwłaszcza dużych przedsiębiorstw, do delokalizacji działalności gospodarczej, przeniesienia całości lub znacznej części czynników produkcji za granicę, do tzw. rajów podatkowych.
- Przy poziomie opodatkowania 100% ustają wszelkie bodźce do pracy i prowadzenia działalności gospodarczej podlegającej opodatkowaniu. Nie mając motywacji do pracy i prowadzenia działalności gospodarczej, podmioty zaprzestają działalności i żadne dochody nie są wytwarzane (albo są wytwarzane w szarej strefie). W ten sposób przestaje istnieć przedmiot opodatkowania i przychody z tego tytułu mają wartość zerową.
Przykłady wskazujące na słuszność modelu
Najbardziej spektakularne efekty zastosowania w praktyce gospodarczej wniosków płynących z koncepcji krzywej Laffera wykazały doświadczenia państw takich jak USA i Wielkiej Brytanii z czasów zanim koncepcja ta została naukowo opracowana. Co ciekawe, oprócz efektu w postaci zwiększenia wpływów budżetowych oraz zwiększenia tempa wzrostu gospodarczego odnotowano znaczący efekt redystrybucyjny.
W 1925 r. USA obniżono najwyższą stawkę PIT z 73% do 25%. Dochody budżetowe z tytułu tego podatku wzrosły, a udział ówczesnych ludzi bogatych (zarabiających ponad 50 tys. USD rocznie) w całości przychodów z podatku zwiększył się z 44% w roku 1921 do 78% w 1925.
Pierwszym bezpośrednim zastosowaniem w polityce gospodarczej koncepcji krzywej Laffera (opracowanej już wówczas w formie naukowej) było znaczące obniżenie stawek PIT w USA w 1981 r. Administracja prezydenta Ronalda Reagana zmniejszyła najwyższą stawkę opodatkowania z 70% do 28%.
Sa oczywiście i tacy, którzy krytykują (patrz prof. Belka).
Może czas na sprawdzenie poprzez polską praktykę? Chyba jednak nic nie wskazuje na istnienie chociaż cienia szansy na ten eksperyment.