Marionetkowa Rada

Rada Miasta staje się coraz bardziej, prawdę powiedziawszy, marionetkowa. Niedawno widziałam, przed głosowaniem, wcześniej przygotowany projekt umowy pomiędzy podmiotami mającymi tworzyć nową instytucję kultury (miasto, województwo i stowarzyszenie). Umowa była gotowa przed głosowaniem (?!!). Nikt nie brał pod uwagę decyzji Rady. Zakładano, że oczywistym jest to, że wyrazi ona zgodę. No cóż, jest to przykład ustawodawczej(!) roli Rady.

Dzisiaj Rada odbyło się na tej samej zasadzie. Spotkanie trwało 20 minut. Zostaliśmy wezwani po to, aby podnieść ręce i tyle.

Autor

jantos

Moje życie zawodowe jest z pracą ze studentami. Ukończyłam dwa fakultety, ale już pod koniec drugiego rozpoczęłam pracę na uczelni (najpierw na AGH, potem przez 40 lat na Uniwersytecie Jagiellońskim). Ale także przez 23 lata prowadziłam działalność gospodarczą, byłam członkiem prezydium Izby Przemysłowo - Handlowej w Krakowie ; przez 22 lata byłam radną Krakowa (wiceprzewodniczącą Rady Miasta, a potem przez dwie kadencje przewodnicząca Komisji Kultury)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *