Problem ważny. Nie tylko dla turystów, ale i dla każdego mieszkańca naszego miasta. Pisałam o sprawie wielokrotnie. Przy okazji placów zabaw dla dzieci, przy okazji parków, czy tez dużych centrów przesiadkowych.
Wcześniej w Polsce do określenia toalety używano słowa sławojka. Jej nazwa pochodzi od imienia premiera Felicjana Sławoja Składkowskiego, który za cel obrał sobie podniesienie poziomu zdrowotności i higieny polskiego chłopstwa. Po wprowadzeniu w Polsce w życie przepisów prawa nakazujących budowę ustępu na każdej działce budowlanej (1928 rok), premier jeździł po kraju kontrolując wymogi sanitarne powstałych ustępów, co wśród chłopów było tematem licznych żartów.
Pierwsza toaleta z możliwością spuszczenia wody została zaprojektowana w 1596 roku przez angielskiego poetę Johna Harringtona, jednak z powodu braku kanalizacji jego projekt nie cieszył się dużym zainteresowaniem. Wiele lat później, w 1738 roku, spłukiwana toaleta została zaprojektowana przez Johna F. Brondela.A za dwadzieścia lat zegarmistrz Alexander Cummings opatentował kolanko umieszczane pod muszlą, które zapobiega wydobywaniu się nieprzyjemnych zapachów.
A dzisiaj? Podróżujemy po świecie i wiemy, jak problem toalet jest tam przedstawiany. Brak wolno stojących toalet publicznych to duży problem. Świadczą o tym między innymi konkursy na projekt toalety publicznej, organizowane od niedawna przez firmy z branży sanitarnej we współpracy z władzami wielu miast w Polsce. Dzięki konkursom powstają interesujące projekty, a biorą w nich udział nie tylko studenci, ale także wiele uznanych pracowni architektonicznych.
W parku w Hiroszimie stanęły w 2010 roku toalety zaprojektowane w przez architektów z japońskiego Future Studio. Wyglądają jak poskładane z papieru, według sztuki Origami. W parku znajduje się kilka takich budynków a każdy jest w innym kolorze. Fabiane Giestas zaprojektował publiczną toaletę dla miasta Vittoria – stolicy brazylijskiego stanu Espirito Santo. Co ciekawe projekt Giestasa obejmuje tylko część przeznaczoną dla mężczyzn. Znajdują się tu czarne sanitariaty, fioletowe ściany, futurystyczne lustra i… kobiece akty na ścianach. Publiczne przezroczyste toalety możemy wypatrzeć np. na ulicach Londynu. Produkowane są przez szwajcarską firmę Oloom. Zrobione są częściowo z ciekłokrystalicznego, specjalnego szkła. Napięcie elektryczne powoduje, że gdy toaleta jest zajęta szkło staje się matowe. Publiczne toalety w angielskim mieście Gravesend w hrabstwie Kent, przypominają kształtem wzbijające się w powietrze, wojskowe samoloty. To pomysł projektantów z Plastic Architects. Szara z zewnątrz bryła zaskakuje neonowymi kolorami w środku. Japonia kojarzy się z krajem dbającym o czystość. Nic więc dziwnego, że tamtejsze toalety należą do najnowocześniejszych na świecie. Udogodnienia takie jak podgrzewana deska klozetowa, system automatycznego podnoszenia i opuszczania klapy czy wbudowany bidet nie są żadną fanaberią, a zazwyczaj standardem. Co może być zaskakujące dla turystów, w kabinach WC w japońskich toaletach publicznych można natknąć się na ubikacje kucane. Brytyjski dziennik „The Telegraph” uznał, że najpiękniejszą publiczną toaletą na świecie jest szalet w Ureddplassen nieopodal Gildeskal w. Norwegii. Budynek zaprojektowany przez zespół Haugen/Zohar Arkitekter nawiązuje kształtem do morskich fal, które stanowią jego naturalne otoczenie.
A jak wygląda sytuacja publicznych ubikacji w Krakowie. Wciąż jest ich brak przy Plantach. W 2009 roku okazało się, że sześć WC okrąglaków, za które miasto zapłaciło prawie 300 tys. zł stało, a być może , że i stoi do dzisiaj, po dwunastu latach, przed magazynami Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu przy ul. Za Torem. Wtedy na ich postawienie nie zgodził się wojewódzki konserwator.
Potrzeba zwiększenia miejskich toalet jest wciąż znaczna. Dość często sprawa pojawia się w Budżecie Obywatelskim W jednym z nich, z 2016 roku, możemy przeczytać:” Dokonując własnej oceny należy stwierdzić, że w Krakowie brakuje toalet publicznych zwłaszcza w przestrzeni komunikacyjnej ( pętle tramwajowe, autobusowe, centra przesiadkowe ), rekreacyjnej ( parki ), jak również za mało jest toalet publicznych w przestrzeni turystycznej.”
W maju 2020 roku, po okresie pandemii, kiedy wiele toalet zamknięto, nastąpiło ponowne ich udostępnienie. W zeszłym roku urząd miasta poinformował, że przy każdej rewitalizacji parku miejskiego, powstają toalety. Takie obiekty powstały w parku Jerzmanowskich i nowym parku w Czyżynach. Na 2021 rok zaplanowano stworzenie toalet w „Ogrodzie nad Sudołem”, w pawilonie w parku Lotników Polskich i na Zakrzówku. Oprócz tego sanitariaty zostały ujęte w projekcie rewitalizacji kąpieliska nad Bagrami. Toaleta miała powstać również w parku Krowoderskim. Sprawdzę, czy tak się stało.
Na koniec podrzucam urzędnikom rozwiązanie, które się pojawiło w Warszawie. Tamże stowarzyszenie „Miasto jest Nasze” zrobiło mapę toalet publicznych w mieście. Można znaleźć w każdym miejscu, w którym jesteśmy najbliższą czynną toaletę. Można także zgłosić problem związany z toaletami służbom obsługującym.
Powiecie, być może, Państwo, że problem intymny, że nie wypada o nim pisać. A jednak tak nie jest. Może będą wśród nas i tacy, którzy zrozumieją rangę poruszanego tematu. Jeśli nie do tej pory, to być może w przyszłości. Szukanie czynnej, estetycznej, zadbanej toalety jest przecież istotnym problemem egzystencjalnym.
Zgadzam się z Panią w 100 %..w Krakowie brakuje toalet publicznych…i to wszędzie na cmentarzach,parkach /vide Park Kurdwanowski,stoi nie podłączona/,węzłach przesiadkowych /vide Pętla tramwajowa na Kurdwanowie P&R/….takie przykłady można wskazać w wielu miejscach…Wstyd dla miasta.. 🙁