Zapłodnienie in vitro jest dzisiaj jedna z najbardziej rozpowszechnionych metod umożliwiających poczęcie dziecka parom mającym problemy. Od momentu jej wynalezienia przez Roberta Edwardsa i Patricka Steptoe, w klinikach oferujących zapłodnienie in vitro przyszło na świat ponad milion dzieci. Technika ta jest powszechnie akceptowalna, a dyskusje w środowiskach medycznych dotyczą przede wszystkim problemów
W krajach wysokorozwiniętych 1 do 5% dzieci rodzi się w wyniku zapłodnienia metodą in vitro.
W Polsce, o czym warto przypomnieć art. 71 Konstytucji RP mówi o tym, że rodzina i macierzyństwo podlegają szczególnej ochronie Państwa a także na podstawie art. 16 Deklaracji Praw Człowieka, który stanowi, iż prawo do posiadania potomstwa jest podstawowym prawem człowieka.
Wspomaganie poczęcia dziecka wiąże się z z ogromnym emocjonalnym napięciem. Osoby cierpiące z powodu niepłodności bardzo często zwracają się do lekarzy zajmujących się wspomaganiem rozdrodu po długotrwałym okresie niepowodzeń i rozczarowań.
Prof. Barbara Chyrowicz pisze:
Można się nadto zastanawiać, czy prokreacja kontrolowana przez odpowiednio wykwalifikowanych specjalistów nie jest bardziej “ludzka” niż zdanie się w tej materii na ślepe mechanizmy natury. Niby dlaczego rozumne i wolne istoty nie miałyby wykorzystywać swojej inteligencji również, gdy chodzi o nowych przedstawicieli rozumnego gatunku. Czyż nie wydaje się to aż nadto zrozumiałe?