Polityka, jako problem moralny

Czytam książkę Janosa Kisa „Polityka, jako problem moralny”. W kontekście wielu ostatnich wydarzeń jest to problem, jak i samo pytanie dość istotne. Janos Kis był współzałożycielem węgierskiej partii liberalnej w 1988 roku. Aktywny uczestnik transformacji ustrojowej po upadku komunizmu. Od 1991 roku jest poza czynną polityką.  Wrócił do zajęć ze studentami, jest obecnie profesorem na uniwersytetach w Budapeszcie i w Nowym Jorku.

Kis jest teoretykiem, ale był także praktykującym politykiem. Jego uwagi są istotne i przede wszystkim wiarygodne. Będę relacjonowała to, co napisał Kis w mniejszym lub większym kontekście wydarzeń polskich.

Na początek cytat z Immanuela Kanta: „Obywatel państwa, również z przyzwolenia swego władcy powinien mieć prawo jawnego głoszenia swego zdania na temat tego, co w rozporządzeniach władcy wydaje mu się niesprawiedliwe dla wspólnoty. Przyjąć bowiem, że głowa państwa nigdy się nie może pomylić i okazać niewiedzy w jakiejkolwiek sprawie, oznaczałoby tyle, co uznać ją za natchnioną przez niebiosa i wznoszącą się ponad społeczeństwo”

Autor

jantos

Moje życie zawodowe jest z pracą ze studentami. Ukończyłam dwa fakultety, ale już pod koniec drugiego rozpoczęłam pracę na uczelni (najpierw na AGH, potem przez 40 lat na Uniwersytecie Jagiellońskim). Ale także przez 23 lata prowadziłam działalność gospodarczą, byłam członkiem prezydium Izby Przemysłowo - Handlowej w Krakowie ; przez 22 lata byłam radną Krakowa (wiceprzewodniczącą Rady Miasta, a potem przez dwie kadencje przewodnicząca Komisji Kultury)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *