Dziwne to wszystko jest. Z jednej strony namawia się ludzi, aby szli głosować, ponieważ każdy głos znaczy, z drugiej zaś traktuje ich się jak idiotów wierząc w to, że każdy kandydat może „przekazać” głosy, które go poparły na kogoś innego. To znaczy traktuje się ludzi jak bezmyślne maszyny, które mogły samodzielnie wybrać w I turze, a w drugiej – juz sam wyborca pomyśleć nie może.
Człowieku wybieraj i myśl. NIE!!! Człowieku myśl i wybieraj.