Wczoraj prezydent zawnioskował o dołożenie do inwestycji 75 mln zł; tyle brakuje, by dokończyć zachodnią trybunę, wybudować boisko i wyposażyć stadion w urządzenia techniczne. Tak więc zaczyna się niekończąca się historia. Widać już nawet przerażenie na twarzach urzędników. mam nowe materiały w/w sprawie. Jak przejrzę – to skomentuję.
Stadion, pomniki i dziury
Pierwotna cena budowy nowego stadionu Wisły miała wynosić wokół 400 mln zł. Z powodu błędów w projekcie oraz ze względu na wycofanie się inwestorów chętnych do budowy parkingów podziemnych przy stadionie, w zeszłym roku trzeba było do tej kwoty dołożyć jeszcze 30 mln zł. Już wtedy było jednak wiadomo, że konieczność realizacji poprawek do projektu technicznego stadionu będzie wymagałq kolejnych pieniędzy.
Po drugie: mamy wyjątkowy, wiosenny wysyp pomników. Przypomnę, że kiedy usiłowałam przekonać radnych do uchwalenia uchwały tzw.pomnikowej, w której znalazły się konkretne zasady (także i finansowe) fundowania przez Radę pomników miasta – wszyscy, a przede wszystkim media radośnie wyśmiewali projekt. W tym przede wszystkim pomysł ograniczenia do 4 pomników w kadencji – radosnej pomnikowe twórczości radnych. Teraz okazuje się, że głupie to nie było. Projekt nie przeszedł.
I sprawa ulicznych dziur – są. i to jakie!!