Dzisiaj było w Krakowie otwarcie kampanii do PE. Premier Donald Tusk podkreślał, że charakterystyczne dla list PO w wielu okręgach jest to, że są one reprezentowane (liderzy list) przez osoby nie należące do partii. Tak zresztą jest i w Krakowie. Wnioski z tego są następujące: że wszyscy mamy świadomość, iż przynależności partyjnej rodacy już nie chcą i na przykład wie to także prezydent naszego miasta podkreślający swoją "apolityczność (a następnie oficjalnie prezentujący w czasie obchodów 3 maja kandydatkę do PE – Joannę Senyszyn!!), tudzież wniosek dwa, że jest to jedyna droga (nie należenie do partii), aby zrobić w niej karierę.
W Okręgu 10 : Małopolska, Świętokrzyskie jest stu kandydatów, w tym jedynie 12 kobiet.