Tytuł 153

W zeszłą sobotę spadłam, w czasie zsiadania a nie jazdy, z konia. Okazało się, że niestety zapomina się pewne czynności. No może inaczej, duch chciałby jak najlepiej, tak jak było, a ciało nieco się spóźnia. To mi się dawno nie zdarzyło. Do dzisiaj jestem nieco obolała. I "obolałość ciała" doskonale zdystansowała mnie do wszelkich wydarzeń dnia dzisiejszego.

PS Rozmawiałam z taksówkarzem o polityce. Tak naprawdę wszyscy, nie nazywając tego w ten sposób, mówią o jednomandatowych okręgach wyborczych. I tego chcą. To jest jedna z możliwych szans odzyskania, w pewnym stopniu, zaufania ludzi do samorządów. Nie chcą polityki, tam gdzie ona przeszkadza. A przeszkadza chyba juz wszystkim i wszędzie. To też wynik moich dzisiejszych rozmów.

Autor

jantos

Moje życie zawodowe jest z pracą ze studentami. Ukończyłam dwa fakultety, ale już pod koniec drugiego rozpoczęłam pracę na uczelni (najpierw na AGH, potem przez 40 lat na Uniwersytecie Jagiellońskim). Ale także przez 23 lata prowadziłam działalność gospodarczą, byłam członkiem prezydium Izby Przemysłowo - Handlowej w Krakowie ; przez 22 lata byłam radną Krakowa (wiceprzewodniczącą Rady Miasta, a potem przez dwie kadencje przewodnicząca Komisji Kultury)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *