Tytuł 184

Zastanawiam się czy którykolwiek polityk (także i wśród tych z PO), poza głównymi bohaterami dzisiejszego wydarzenia z udziałem PISu i Renaty B., poczuł niepokój. Piszę niepokój a nie strach czy poczucie winy.

Kupczenia wszystkimi i wszystkim, jak podejrzewam, są codzienną praktyką spotykaną wszędzie, w sejmie, senacie i w regionalnych oddziałch wszystkich partii. Myślę jednak, że większą wartość przetargową ma nie "kuszenie" stanowiskami (vide Renata B.) ale szantaże. To dopiero są działania. Czekamy więc na ciąg dalszy!!!

Autor

jantos

Moje życie zawodowe jest z pracą ze studentami. Ukończyłam dwa fakultety, ale już pod koniec drugiego rozpoczęłam pracę na uczelni (najpierw na AGH, potem przez 40 lat na Uniwersytecie Jagiellońskim). Ale także przez 23 lata prowadziłam działalność gospodarczą, byłam członkiem prezydium Izby Przemysłowo - Handlowej w Krakowie ; przez 22 lata byłam radną Krakowa (wiceprzewodniczącą Rady Miasta, a potem przez dwie kadencje przewodnicząca Komisji Kultury)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *