Tytuł 135

Zostańmy dalej przy myślach starożytnych. Niekiedy się wydaje, że wszystko, co się dzieje jest jedną, niekończącą się historią; że wszystko już było, nawet i to, co będzie.

"Choć tylko niektórzy z nas mogą tworzyć politykę, to wszyscy mają prawo ją krytykować"    PERYKLES

PS I Wczoraj Małgosia T. powiedziała, że Jan Garbarek to poeta jazzu. Dzisiaj wieczorem słucham sobie płyty Garbarka  i chyba jest to poeta.

PS II  Gdzieś przeczytałam, że w Polsce  wśród osób płci obojga w wieku 54-64 lata pracuje ledwie 26 procent ludzi. Trudno w to uwierzyć. Czyżby znaczyło, że pozostałe 74% to są emeryci, renciści… To ja zapewne znam tylko te 26%. Nie znam 54 letnich emerytów.

Tytuł 136

Upały i umysł pracuje poooowoli.

Usiłowałam coś załatwić w Urzędzie, nic z tego nie wyszło… zmieniono od 1 lipca przepisy.

"Im bardziej chore jest państwo, tym więcej w nim ustaw i rozporządzeń."

                                                                                                                                     Tacyt

Tytuł 137

W obliczu niekończącej się listy programów państwowych, niespełniających swojego zadania i zaglądającej w oczy ruiny ekonomicznej, w 1984 roku nowozelandzcy politycy zaangażowali się w coś, co Organizacja Ekonomicznej Kooperacji nazwała "najobszerniejszym programem liberalizacji ekonomicznej, kiedykolwiek przedsięwziętym w rozwiniętym kraju". Wszelkie dotacje rolnicze zostały wstrzymane w ciągu dwóch lat. Cła zostały obcięte o 2/3 prawie natychmiastowo i w miarę upływu czasu były ciągle zmniejszane. Dziś, przeciętna nowozelandzka stopa ceł wynosi 3,2 %- co w rzeczywistości oznacza jednostronny wolny handel. W gruncie rzeczy, ponad 90 % wszystkich importowanych towarów wkracza do kraju kompletnie wolnych od jakiegokolwiek kontyngentu, cła czy innych restrykcji.

Podatki zostały gwałtownie obcięte. Górna granica wynosi obecnie 33 %, czyli połowę tego co było wcześniej. Przeciętny podatek dochodowy wynosi obecnie 21,5 %. W ogóle natomiast nie istnieje podatek od majątku i podatek obrotowy.

Edukacja działa według najnowocześniejszych wzorców. Wolny rynek zdecydowanie poprawił jakość usług oświatowych. Dlaczego nikt u nas, w pięknym kraju nad Wisłą nie zainspiruje się wydarzeniami w Nowej Zelandii. Chyba trzeba poczekać!!

Polecam: www.kapitalizm.republika.pl

Wielość światów.

Ileż jest światów? Zapewne wiele, o czy pisał chociażby Popper. Ja doświadczam od paru dni rzeczywistości medialnej. Cóż oni robią, jak manipulują ludzką świadomością. Niekiedy wydaje się, że jest to jedyna rzeczywistość – ta medialna, a przez to absolutnie obowiązująca.

Karol Marks i jego proroctwa

Pamiętnik pracodawcy: Dzisiaj poszła na urlop moja ostatnia pracownica. Zostałam ja, mój mąż i wymiana okien w firmie. Trzeba będzie kogoś zamówić do pomocy na sobotę.  Sprawa z oknami nagle się przyspieszyła a urlop pracownika sprawa święta. Toteż my zostaliśmy na stanowisku, zastępująca urlopowaną sekretarkę – ta  inna sekretarka -zastępcza do prac zbytnio się nie przyda.  Czy o tym pisał Marks? Jak to było z tą wyobcowaną pracą i wyzyskiem robotnika?

OGÓREK POLITYCZNY

W powietrzu zaczyna czuć OGÓRKIEM POLITYCZNYM. Ktoś coś powiedział, ktoś się obraził, ktoś czegoś nie zrozumiał. Łaska Pańska gospodarka jeszcze jakoś zipie. Mogłaby lepiej, ale trudno. A dzisiaj spotkałam kolejnych moich studentów, on biolog, ona germanistka – jadą z rocznym dzieckiem do Irlandii. Powiedzieli, że już nie chcą wrócić.

Tytuł 138

Dzisiaj najważniejszym wydarzeniem jest śmierć młodych ludzi na Mont Blanc. Myślałam, że już góry młodych nie fascynują a tu czytam tak dużo tekstu o ich uczuciu do gór. Rówieśnicy mojego syna.

Co interesuje media?

Dzisiaj całą krakowską prasę zainteresowała rzecz wydawałoby się niezbyt ciekawa. Złożyłam interpelację, która miała sprawdzić czy uzasadnione jest posługiwanie się młodymi ludźmi, którzy nie pracują w policji, w prowokacjach i donoszeniu na łamanie prawa sklepikarzy sprzedających alkohol. Donoszenie to, jakkolwiek by  nazwać jest donoszeniem i kropka, miało być płacone (i to raczej nieźle). Pomyślałam sobie, że jest to kolejny krok w uczeniu młodych nagannych moralnie zachowań. Łapówkarstwo jest niemoralne, protekcja, prostytucja etc a płatne donoszenie moralne jest !! Chodzi, co podkreślam o metodę, a nie o ważną czy nawet bardzo ważną sprawę. Swoim studentom powiedziałabym: proszę pana sprawa, która pan poruszył jest świetna ale musi pan zmienić metodę. I zapewne pomogłabym im tą metodę zmienić. Zastanawiające jest to, jak czułe są na takie problemy media. Rozpętała się burza. Kiedy się porusza sprawę gospodarki, przedsiębiorczości, tego, że jesteśmy nie przygotowani na zagospodarowanie pieniędzy europejskich zaintersowanie mediów jest ograniczone – tutaj zaś, kiedy pojawił się temat taki, który można podjąć jako kolejne zgadnienie  na seminarium studenckim dotyczącym zagadnień moralnych, odebrałam od rana dziesiątki telefonów od dziennikarzy. Nawiasem mówiąc, dziwne jest to tzw. dziennikarstwo krakowskie (a może i polskie?). Panie redaktor przeważnie wygłaszały swoje zdania, tudzież napadały na mnie nie dając mi dojść do głosu. No może nie wszystkie. Niektórzy starali się zrozumieć moje argumenty.