Pod kierunkiem prof. Jerzego Hausnera powstał zespół, który napisał raport o stanie samorządowości. W całości można go przeczytać : www.stansamorzadu.pl. Polecam, ponieważ jest to ciekawa lektura. Zgadzam się z prawie wszystkimi sugestiami. Paru spraw w raporcie nie ujęto, ale po naszej krakowskiej konferencji będzie on zapewne uzupełniony. Zespół prof. Hausnera zwrócił tam uwagę na bardzo słabą pozycję rad. Czytamy w raporcie „dramatycznie została zdeprecjonowana pozycja rad gmin i samych radnych[..] radni nie posiadają pieniędzy na angażowanie ekspertów[…] słabość pozycji radnego powoduje w konsekwencji uwiąd samorządowej partycypacji społecznej”. W raporcie nazwano to, co się stało po 2002 roku wprowadzeniem do ustroju samorządu gminnego modelu prezydenckiego, który przyczynił się do pogłębienia słabości w zakresie demokracji samorządowej. A więc to, co ja piszę (od wielu lat) o rozmytej odpowiedzialności organów uchwałodawczych (jedynie nazwa pozostała) i wykonawczych – znalazło potwierdzenie w naukowym raporcie.
Raport proponuje rozwiązania:
Między innymi mówi o wprowadzeniu innych modeli, w których nie będzie tak jednoznacznej dominacji jednej ze stron (jak jest w modelu prezydenckim). Zmiany i to szybko należy przeprowadzić w zakresie organizacji finansów samorządowych, w zakresie zarządzania jednostkami samorządu terytorialnego (jst), w zakresie absorpcji środków unijnych, w zakresie funkcjonowania PPP etc.
Chciałabym, aby z raportem obowiązkowo zapoznali się dziennikarze, którzy pozwalają sobie na wypowiedzi wskazujące na to, że nie mają kompletnie pojęcia na temat funkcjonowania jst.