Pisałam już tutaj kilkakrotnie o parytetach (lub raczej kwotach). Wiele pań, przede wszystkim te, które są poza wyborami i w nich nie biorą bezpośredniego udziału, twierdzą, że parytety nie są potrzebne, bo przecież liczy się profesjonalizm, zawodowe doświadczenie, etc, etc.
Chcę więc, Szanowne Panie i Szanowni Panowie, powiedzieć, że kwoty są potrzebne, dopóki nie stanie się w Polsce tak, jak w krajach, w których je wprowadzono jakiś czas temu.
Ustawa kwotowa weszła w 2011 roku. Zmieniła ordynację wyborczą do Sejmu, Parlamentu Europejskiego oraz rad gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich. Na listach wyborczych do tych organów władzy, udział kandydatek (kobiet) i kandydatów (mężczyzn) nie może stanowić mniej niż 35%. Sankcją za niedopełnienie wymogu kwoty płci jest niezarejestrowanie listy.
Parytet (z łac.paritas– równość) oznacza równy udział podmiotów wchodzących w skład określonego gremium. Parytet płci oznacza równy udział w proporcji 50 : 50 w reprezentacji mężczyzn i kobiet w organach przedstawicielskich, instytucjach lub na listach wyborczych. Termin parytet bywa mylnie stosowany dla określenia innych proporcji między mężczyznami a kobietami, np.: 30 : 70 czy 35 : 65 lub dla określenia minimalnego udziału każdej z płci. W takiej sytuacji należy jednak mówić o kwocie.
Kwoty mogą bezpośrednio dotyczyć, kobiet jako płci niedoreprezentowanej lub, co coraz częściej ma miejsce, są definiowane poprzez określenie minimalnego udziału każdej z płci. Kwoty mogą mieć charakter wynikowy, tzn. że określona liczba stanowisk lub mandatów musi być obsadzona przez przedstawicieli jednej z płci, albo wyborczy, związany z obowiązkiem umieszczenia na liście kandydatów określonej (zwykle procentowo) liczby przedstawicieli jednej z płci.
Najczęściej stosowany jest system kwot wyborczych, polegający na rezerwowaniu kobietom (lub każdej z płci) określonej procentowo liczby miejsc na listach wyborczych. System ten związany jest coraz częściej z wymogiem umieszczenia na liście kandydatów i kandydatek w określonym porządku lub na przemian (tzw. system suwakowy). Systemy kwotowe w poszczególnych państwach wprowadzane są na trzech poziomach: konstytucyjnym, ustawowym i w regulacjach wewnątrzpartyjnych.
Obecnie konstytucje 16 państw zawierają uregulowania dotyczące gwarancje dla równego lub procentowego udziału kobiet jako kandydatów lub jako przedstawicieli w organach wybieralnych. . W 46 kolejnych państwach system kwotowy regulowany jest przez prawo wyborcze na poziomie ustawowym.
Niniejszym chciałam zakomunikować, że w 100-lecie uzyskania praw wyborczych kobiet – w Radzie Miasta Krakowa znów stało się tak, że nie zauważono tego, że jest w 43 osobowej radzie miasta 10 kobiet. Nawet przez chwilę nie rozpatrywano potrzeby umieszczenia w prezydium Rady Miasta którejś z kobiet. Jest przewodniczący i trzech wiceprzewodniczących.
Tak na serio. Po prostu sprawa była oczywista.