Nie wiem, czy „nierzeczywistość”, czy „nadrzeczywistość”, w każdym razie to, co wirtualne zdaje się być bardzie prawdziwe, niż to co … zmysłowo poznawalne.
Parę dni temu napisałam na facebooku, korzystając z jakiegoś tam programu, dowcip pod tytułem „Małgorzata Jantos konsulem RP na Madagaskarze”.
Szanowni Państwo dostałam prawie dwadzieścia telefonów, czy jest to prawda? Kiedy wyjeżdżam etc. Informacja została rozpropagowana i wiele osób mówiło mi, że w to uwierzyli.
Pomyślcie Państwo – co można napisać w mediach społecznościowych. WSZYSTKO. Panu X wyrosła trzecia noga w czasie snu, a rano poczuł się, jak robak i …ludzie to kupią.
Rozmyły nam się te rzeczywistości, ale wiedział już o tym Fryderyk Nietzsche pisząc, że nie nie ma historii, a są jedynie interpretacje.