Coraz bardziej jestem przekonana, że funkcje szefa krakowskiej PO powinna kontynuować Róża Thun. To, co się dzieje z pozostałymi kandydatami zdaje się być bardzo niepokojące. Panów opanowało szaleństwo. Żądza władzy przesłania rozsądek, walkę o prezydenturę Krakowa,w zasadzie wszystko. Potem okazać się może, że zwycięstwo jest pyrrusowe. I zapewne tak będzie. Może i sami bohaterzy nie są tak niedobrymi kandydatami, jak ich nieszczęsne otoczenie, kupa upiorów, wypychających jednego przeciwko drugiemu. Ale zapewne było tak w polityce zawsze. Liczyły się interesy "tych z tyłu". W gruncie rzeczy niekiedy lepiej być w historii kardynałem de Richelieu niż Ludwikiem XIII.
Wybory w PO
Autor
jantos
Moje życie zawodowe jest z pracą ze studentami. Ukończyłam dwa fakultety, ale już pod koniec drugiego rozpoczęłam pracę na uczelni (najpierw na AGH, potem przez 40 lat na Uniwersytecie Jagiellońskim). Ale także przez 23 lata prowadziłam działalność gospodarczą, byłam członkiem prezydium Izby Przemysłowo - Handlowej w Krakowie ; przez 22 lata byłam radną Krakowa (wiceprzewodniczącą Rady Miasta, a potem przez dwie kadencje przewodnicząca Komisji Kultury) Zobacz wszystkie wpisy opublikowane przez jantos