Wymiana pokoleniowa. William Golding napisał książkę "Lord of the Flies" (przetłumaczoną na język polski "Władca Much") Jeśli czytaliście to pamiętacie fabułę: grupa chłopców na skutek defektu w samolocie dostaje się na bezludna wyspę i tam organizuje sobie życie na wzór dorosłych. To miniaturowe społeczeństwo oparte jest na takich konfliktach, że prawie ulega katastrofie. Wypaczenia i skrzywienia doskonalsze niż w społeczeństwie dorosłych. Nazywa to się "uczeń przerósł mistrza".
Golding: cóż za przestroga w tej metaforze.
Pytanie: Starożytni a potem ci, mądrzejsi od nas mówili i pisali, że jeśli chcesz zarządzac innymi najpierw sam się dużo naucz. Czy mieli rację?
P.S. Polecam stronę www.bonedukacyjny.pl