Za parę dni zaczynamy w Krakowie Światowe Dni Młodzieży. Powstaje dużo różnych pytań. Kiedyś część z nich poruszę, ponieważ refleksji przybywa. Dzisiaj, jako że Dni Młodzieży – napiszę o perspektywach związanych z demografią. Nie będzie o demografii świata, ani Europy (a to są dwie zupełnie różne perspektywy), ale o Krakowie.
Wyniki badań demograficznych wskazują, że w 2000 roku światowa populacja ludzi powyżej 60 roku życia wynosiła ponad 600 mln. Do 2015 roku wyniosła już 1,2 miliarda, a do 2050 r. będzie wynosiła prawie 2 miliardy. W 2000 roku Urząd Statystyczny w Krakowie opublikował, opracowaną przez Departament Badań Demograficznych GUS prognozę ludności mieszkańców Krakowa do roku 2030. Prognoza została opracowana na podstawie stanu ludności w dniu 31 grudnia 1998 roku.
Z prognozowanej struktury wiekowej ludności wynika, że na przestrzeni najbliższych 16 lat nadal będzie następowało zjawisko starzenia się populacji Krakowa. Jest to związane przede wszystkim z obserwowanym od kilku lat spadkiem urodzeń oraz wydłużającą się długością życia mieszkańców.
Średni wiek mieszkańca Polski, który wynosi obecnie 38,5 roku wzrośnie do 2030 r. do 45,5 lat, z tendencją do dalszego wzrostu. Zmiany w strukturze wieku ludności, zwłaszcza te wynikające z przesuwania się wyżów i niżów, mają istotne konsekwencje w wielu dziedzinach życia, sprawiając, że niektóre problemy społeczne ulegają zaostrzeniu.
Liczba osób w wieku 85 lat i więcej wzrośnie w Polsce w 2030 roku dojdzie do prawie ośmiuset tysięcy, zaś liczba stulatków ponad pięciokrotnie – do ponad 9 tysięcy. Rosnący udział ludzi starych będzie miał wpływ nie tylko na system świadczeń społecznych nadzorowanych przez państwo, ale też na rynek dóbr i usług zakupywanych w celu zaspokajania rozmaitych potrzeb tej grupy ludzi. Należy się spodziewać, że w przyszłości jeszcze większy będzie popyt na wyroby farmaceutyczne i usługi medyczne, ale też prawdopodobnie na to wszystko, co jest związane ze spędzaniem czasu wolnego. W dalszej przyszłości potrzeba będzie jeszcze więcej lekarzy, pielęgniarek i ośrodków opieki, chociaż – być może – rozwiną się zautomatyzowane systemy monitorowania zdrowia i sprawowania opieki medycznej.
Potrzeby starzejącego się społeczeństwa różnią się od potrzeb społeczeństwa młodego. Doświadczenie innych krajów wskazuje, że konieczne będą daleko idące zmiany, zwłaszcza w sektorach społecznych. Komisja Ekspertów ds. Osób Starszych działająca przy Rzeczniku Spraw Obywatelskich opublikowała „Strategię działania w starzejącym się społeczeństwie. Tezy i rekomendacje”. Tam też napisano że „Prawa osób starszych do samodzielnego życia, ujęte także w Karcie Praw Podstawowych Unii Europejskiej, mogą być naruszane już na poziomie lokalnych decyzji, np. przez brak transportu publicznego na określonym obszarze lub wybór taboru autobusowego, z którego nie będą mogły korzystać osoby mające problem z poruszaniem się. Nieprzemyślane decyzje samorządu względem architektury miejsc publicznych, tworzące niepotrzebne bariery, mogą skutecznie wyeliminować osoby starsze ze strefy publicznej. Brak niedrogich mieszkań socjalnych i lokali na wynajem to kolejny przejaw dyskryminacji wobec osób w podeszłym wieku[…]. Dyslokacja środków budżetowych może być więc przyjazna osobom starszym lub wobec nich niechętna, krzywdząca.” Dobrze byłoby, aby te i następne władze miasta Krakowa poznały tezy i rekomendacje niniejszego opracowania. Polityka wobec ludzi starych jest zatem, lub powinna być, oparta na rozpoznaniu w mieście sytuacji aktualnego starszego pokolenia, ewentualnie na prognozowaniu potrzeb starych ludzi w kilku- lub kilkunastoletniej perspektywie.
W dniach 8–12 kwietnia 2002 roku obradowało w Madrycie (w 20 lat po spotkaniu wiedeńskim) Drugie Światowe Zgromadzenie w sprawie Starzenia się i dwunaste zwołane przez Organizację Narodów Zjednoczonych. Zgromadzenie zakończyło się przyjęciem dwóch kluczowych dokumentów: Deklaracji Politycznej oraz Międzynarodowego Planu Działania w sprawie starzenia się. W Deklaracji politycznej potwierdzono zasady i zalecenia zawarte we wcześniejszych dokumentach ONZ, w tym przede wszystkim w planie wiedeńskim i w rezolucji Zgromadzenia Ogólnego nr 46/91, oraz wielokrotnie przywoływano ideę społeczeństwa dla wszystkich grup wieku. Potem takie i podobne spotkania miały miejsce w Berlinie, Paryżu. Zastanawiano się nad celami szczegółowych działań na rzecz aktywności społecznej i kulturalnej osób starszych. W przywołanym tutaj polskim raporcie o przygotowaniach miast do funkcjonowania starszego pokolenia są podane dobre i inspirujące przykłady. Niestety wśród nich nie ma Krakowa.
Prezydent Krakowa podpisał „Deklarację Dublińską”, która ma na celu zachęcanie do udzielenia poparcia dla inicjatyw na rzecz budowania Europy przyjaznej osobom starszym w długofalowej perspektywie do roku 2020. Jednak do tej pory władze Krakowa nie uczyniły kolejnego kroku polegającego na aktywnym włączeniu się do zbudowania programu zaakceptowanego przez Global Network of Age-friendly Cities, czyli Globalnej Sieci Miast Przyjaznych Starszemu Wiekowi. Aby przyłączyć się do tej sieci miasto musi podjąć proces zmian, zmierzających do poprawiania swojej przychylności wobec ludzi starszych oraz wypełnić odpowiedni formularz i nadesłać list od swojego zarządu, wskazujący na chęć przyłączenia się do Global Network of Age-friendly Cities.
Do sieci w Global Network of Age-friendly Cities przystąpiła Warszawa, Poznań, Łódź. Jeśli i Kraków przyłączyłby się do sieci, władze naszego miasta musiałyby się wcześniej przyjrzeć miastu, a następnie powinny odpowiedzieć na pytanie, czy jest ono przyjazne seniorom. Niezbędna wydaje się „Strategia Działania Miasta Krakowa dla Starzejącego się Społeczeństwa”. Strategia, która przygotuje miasto na przyjście roku 2022 i lat następnych. Za parę dni rozpoczną się Dni Młodzieży, potem młodzi ludzie wyjadą i zostanie starzejący się demograficznie Kraków.