Ameryka może zbankrutować.

Parę dni temu Gazeta Wyborcza zapytała “CZY AMERYKA MOŻE ZBANKRUTOWAĆ?” . Przeczytalismy tam między innymi:

Żarty się skończyły – już za trzy tygodnie Ameryka może zbankrutować, jeśli politycy nie dogadają się w kwestii reformy finansów. Od wielu tygodni sekretarz skarbu Tim Geithner ostrzega, że 2 sierpnia zabraknie pieniędzy. Stany Zjednoczone już w maju osiągnęły maksymalny poziom długu publicznego wyznaczony przez Kongres – niecałe 14,3 bln dol.

Następnie można było przeczytać, że od 3 sierpnia USA będzie mogła wydawać tylko tyle, ile faktycznie “zarabia”. Obama powiedział, że nie wie, czy rząd jest w stanie wypłacić wszystkim emerytury. Powstaje wiele pytań: 1. Niektórzy zapytają: czy to koniec kapitalizmu? 2. Inni zapytają, jeśli Stany wstrzymują pobieranie kredytów (przy braku płynności finansowej jest to oczywista reakcja tych, którzy zarządzają państwem, a zapewne i miastem też), to dlaczego Kraków cieszy się z tego, że może zadłużać się dalej? 3. Jeszcze inni zapytają: kiedy w Polsce zacznie się reforma finansów publicznych?

Grecja może zawsze sprzedać wyspy, a co ze Stanami? A co i komu my możemy sprzedać?

 

Autor

jantos

Przez 23 lata prowadziłam działalność gospodarczą, byłam członkiem prezydium Izby Przemysłowo - Handlowej w Krakowie ; cały czas pracuję na Uniwersytecie Jagiellońskim (lubię moją pracę ze studentami, oni chyba też ze mną ;) ); jestem członkinią Komisji Historii Medycyny PAN; od 2002 roku jestem radną miasta Krakowa (byłam wiceprzewodniczącą Rady Miasta, przewodniczącą Komisji Kultury). Więcej biograficznych informacji na www.jantos.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *