Wykształcenie a dobrobyt

Christopher Lingler profesor ekonomii na Universidad Francisco Marroquín w Gwatemali zastanawiał się nad tym, czy dobrobyt zależy od wykształcenia. W artykule temu zagadnieniu poświęconym pisał o sytuacji w Indiach i w innych krajach trzeciego świata. Między innymi pojawił się problem edukacji publicznej i niepublicznej. Lingler napisał:

"Okazuje się, że zasadniczą przyczyną różnicy między tymi dwoma rodzajami szkół jest to, że nauczyciele szkół państwowych nie ponoszą żadnych konsekwencji złego wykonywania swojej pracy. Szkoły prywatne dostarczyły silniejszych bodźców nauczycielom, by dobrze wykonywali swą pracę i dyrektorom szkół, by zapewnili klientom edukację jakościową. Nauczyciele mogą zostać zwolnieni przez dyrektora a rodzice mogą "zwolnić" szkołę zabierając z niej swoje dzieci. Podobne bodźce nie istnieją w szkołach państwowych, gdzie nauczyciele otrzymują posadę na całe życie. Taka pewność prowadzi do poczucia samozadowolenia zamiast inspirować do tego, by byli lepszymi nauczycielami"

Oczywiście powyższą tezę potwierdza moje doświadczenie. Mam wszak do czynienia z jednym i drugim rodzajem edukacji. Obserwuję pilnie zachowania związków zawodowych, działanie świadomości nauczycieli w szkołach publicznych i niepublicznych. Poziom  roszczeniowości edukacji publicznej jest niewyobrażalny. Polecam: www.kapitalizm.republika.pl

PS Oglądałam przed chwilą film (średni zresztą), w który bohaterka mówi: "Ludzie się pobierają, ponieważ każdy potrzebuje świadka swojego życia. Jest nas tyle milionów". Ha, to tak apropos dnia dzisiejszego.

Autor

jantos

Przez 23 lata prowadziłam działalność gospodarczą, byłam członkiem prezydium Izby Przemysłowo - Handlowej w Krakowie ; cały czas pracuję na Uniwersytecie Jagiellońskim (lubię moją pracę ze studentami, oni chyba też ze mną ;) ); jestem członkinią Komisji Historii Medycyny PAN; od 2002 roku jestem radną miasta Krakowa (byłam wiceprzewodniczącą Rady Miasta, przewodniczącą Komisji Kultury). Więcej biograficznych informacji na www.jantos.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *