Tytuł 91

Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, jak dużą władzę mają prezydenci miast, wójtowie…  Radni zaś są pozorem demokracji, czy czegoś tam jeszcze. Niewiele mogą – w sprawach zasadniczych. Dzisiaj doświadczyłam tego w sposób dość wyraźny. Prezydent może na przykład wynajmować mienie miasta. Ja chciałam wesprzeć szkołę społeczną i  namówić radnych, aby poparli projekt wynajmu budynku dla szkoły i okazało się, że prezydent może i to kiedyś zrobił, a więc jest konkretny przypadek a radni mogą sobie …. Prezydent najprawdopodobniej ma jakieś plany związane z miejscem i bynajmniej nie są to plany dotyczące w/w szkoły. Zapewne kiedyś i to na naszych oczach zrealizuje swoje plany. Rada więc nie może nic. Szczęśliwe są te miasta, które mają mądrych, odważnych i twórczych prezydentów.

PS Projekt  dotyczący kultury został wycofany pod naciskiem i prawie szantażem moich klubowych kolegów. Widzę, że coraz mniej rzeczy się da zrobić, których nie chce zrobić prezydent (vide tekst wyżej).

Autor

jantos

Przez 23 lata prowadziłam działalność gospodarczą, byłam członkiem prezydium Izby Przemysłowo - Handlowej w Krakowie ; cały czas pracuję na Uniwersytecie Jagiellońskim (lubię moją pracę ze studentami, oni chyba też ze mną ;) ); jestem członkinią Komisji Historii Medycyny PAN; od 2002 roku jestem radną miasta Krakowa (byłam wiceprzewodniczącą Rady Miasta, przewodniczącą Komisji Kultury). Więcej biograficznych informacji na www.jantos.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *