TV pokazała film o "podziemnych drukarniach". Przypomnieliśmy sobie naszą, która znajdowała się w maleńkim mieszkaniu i na której, w stanie wojennym, drukowaliśmy ulotki. Książki z tamtych drukarni są już bardzo pożółkłe. Niekiedy przynoszę je na zajęcia ze studentami, żeby zobaczyli jakiego Kołakowskiego czytaliśmy.
Tytuł 187
Autor
jantos
Przez 23 lata prowadziłam działalność gospodarczą, byłam członkiem prezydium Izby Przemysłowo - Handlowej w Krakowie ; cały czas pracuję na Uniwersytecie Jagiellońskim (lubię moją pracę ze studentami, oni chyba też ze mną ;) ); jestem członkinią Komisji Historii Medycyny PAN; od 2002 roku jestem radną miasta Krakowa (byłam wiceprzewodniczącą Rady Miasta, przewodniczącą Komisji Kultury). Więcej biograficznych informacji na www.jantos.pl Zobacz wszystkie wpisy opublikowane przez jantos